~d Tak, IKEA to uluda, stan do ktorego powinnismy dazyc. To co naprawde, znajduje sie za tym oknem, ale to nie znaczy, ze nie mozna sie cieszyc zyciem. Ja sie ciesze ze pada deszczyk roboty, przynajmniej nie jest nudno. Chmury mysli zawsze mozna odgonic, jesli sa czarne, a smutny dzien minie, zawsze mija :-)
A o czym Ty tak myslisz? Zycie jest bezsensowne, bezcelowe i za krotkie, wiec trzeba jezdzic do IKEI i ogladac idealny swiat i idealne domki idealnych rodzin, ktorych jakos nigdyw tych domkach nie ma :)