Paaaczcie jak żre kebaba. Jaki zadowolony,...trolololo.
Dzień był pro elo, nie powiem. Najpierw na deske. No cóż, wywaliłem się (ciota ze mnie) cały łokieć rozjebany, ale norma. Później na piwo ze znajomymi i jest dobrze. Kurde, nie umiem pisać notek. Przynajmniej tak mi się wydaje, ale chuj z tym. Nie jestem jedyny.xd
Np. taka jakaś lovemydogg - wgl. co to za nazwa kurwa?! Nie mówię, że mam lepszą, ale okej.xd Tak wiem jestem okropny, mam lepiej popatrzeć na siebie bla, bla, bla. Też nie jestem idealny - krytykuję siebie 24 godz. na dobę. Dobra kończę bo już mi odbija.
Nuuuta... http://www.youtube.com/watch?v=lDK9QqIzhwk&ob=av2e