czwartek.

/ Wiem, to zdj jest paskudne, ale nie mam innego. -.-

Głowa mnie boli, cholernie...

W szkole spędziłam tylko 3 godziny, po czym pojechałam w Krk szukać prezentu dla Magdy. Znalazłam. Nie to co chciałam, ale też jest ok. :)Byłam z Karoliną jako jej 'ochroniarz' xD na rozmowie o pracę. Dziś Dzień Kobiet, dlatego też dostałam od chłopaków z klasy (a właściwie od Chudego ;D ) tulipana, od Damiana też, a kwiatka w doniczce od Pana Szymona (Dziękuję bardzo! ;D ) 

Dziś spiotkałam około 10 osób, które znam. Jakaś dziewczyna idąć ulicą uśmiechnęła się do mnie. Kiedy przeszłam kilka metrów dalej, stanęłam na przyjściu, bo było czerwone i się odwróciłam, a ta dziewczyna z takim czisem wpatrywała się we mnie. Pierwszy raz coś takiego miałam, żeby zaiskrzyło między mną, a jakąś dziewczyną! Masakra! ;D Hahaha

/// Maybe I'm the one who is the schizophrenic psycho.