głupi fbl, nie chce nic pisac, nie lubie pisać o tym, co u mnie w śroku siedzi. w każdym razie.
moi rodzice pojachali na węgry. niebawem wrócą. tymczasem odpoczywam i wcinam babcine pierogi. na czym jak czym, ale na pierogach to moja babcia się zna. były świetne, cudowne i w ogóle... czar pierogów ruskich mojej babci...
kupiłam 5 kilo cytrusów, bo mi się chciało. dziwne chcice mnie ogarniają, dziw aż człowieka bierze, dlaczego? jak to jest z tym, że jak się człowiekowi chce, to może z tesco na małomice nieść reklamówki wżynające się w łapę. i to dlatego, że się chcę. z drugiej strony... chcice to chyba siła napędowa postępu... hmmm...
film zmierzch mi się nie podobał. zbyt płytko zarysowany. muszę znależć książkę, będzie pewnie sto razy lepsza.
kocham mojego chłopcyka. strasznie mocno. mam bardzo dużo szczęścia. czasem się zastanawiam, czymże sobie na to zasłużyłam... hmmm... i wtedu przestaje się nad tym zastanawiać, w obawie, że przypomne Bogu, że nie zasłużyłam, i mi szczęście zabierze. hmmm... w każdym razie, bardzo mocno Cię Wojtuś kocham!!! i mam już swoje szczęście od... 322 dni.
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaZamek patrusia1991gdPrzydrożnie. ezekh114;) patrusia1991gd1545 akcentovaWiatr svartig4ldur... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24