no, to mamy wakacje! już na legalu, bo ja jak widać od wtorku miałam. było fajnie oprócz mojego zgona:o boże, nigdy więcej. ogólnie to, jebać miłość, jebać frajerów, jebać przyszłość. od dziś żyję chwilą. kocham nikusia, a co. jutro się bawimy, na dniach tanowa hehe. no. jest w sumie późno, więc mykam spać. dobranoc.