Obudziłam się przed 9 bo próbowałam znowu dorwać termin wizyt do polskiego konsulatu, oczywiście, misja nieudana psiadupa. Potrzebuję wyrobić paszport. I tak od dwóch miesięcy ślęczę i się męczę na stronie konsulatu, szukając jednego jedynego dogodnego terminu. Całe szczęście, jeśli to się nie powiedzie, mogę wrócić z Polski do UK na ważnym dowodzie i na statusie osiedleńca but still, w zeszłym tygodniu robiłam zdjęcia paszportowe więc muszę to wykorzystać xd Straciłam 18 funtów...muszę wyrobić ten przeklęty paszport.
Moje dni upływają poza tym dość depresyjnie. W pracy anulują mi zmiany bo za mało roboty jest na tyle ludzi, wkurwia mnie to. Muszę to pokrywać urlopami a nie mam już za wiele. Do tego muszę załatwić spowrotem by pracować 5 dni w tygodniu po 6h nie 4 dni, bo z hajsem nie wyrabiam a zbliżają się wydatki. Bilety do Polski kupione połowicznie, nie ma jeszcze bagażu, nie mam uzbieranej sumy na Komunię...a gdzie tu naprawa zębów? W dodatku nie mogę wciąż zrzucić sadła które wciąż mi zalega. Fizjoterapię skończyłam z tydzień temu, koleś powiedział że tak świetnie sobie radzę że mogę już, dla siebie samej, na siłkę się udać i dalej rzeźbić łydkę bo oni zrobili co mieli a rehab zajął mi z dwa i pół miesiąca tylko. Ah, tak, poszłabym na siłkę tylko nie mam hajsu (:
Po abordażowaniu misji 'konsulat', poszłam spać dalej, obudziłam się jakieś pół godziny temu (zajebiście). Śniłam dziwne sny. Jeden motyw był z kimś zwiazany, o kim wczoraj dowiedziałam się baaaardzo interesującej rzeczy ^^ Przyśniło mi się to, czego pragnę, niestety, to tylko marzenia senne.
Piję kawę. Siedzę na pościelonym łóżku i nie wiem co dalej z dzisiejszym dniem. Plan był taki by jechać do chłopaka na kilka dni, trochę nie chce, z własnych widzieć misie..plus obawiam się, że mój biedny żuczek odpadnie szybko, a ja będę leżeć i oglądać na tv seriale do 5 rano zanim zasnę i nie wyśpię się do roboty. Cóż...zmiana czasu jak zwykle negatywnie na mnie wpłynęła.
Tylko obserwowani przez użytkownika marudnik
mogą komentować na tym fotoblogu.
27 SIERPNIA 2023
18 LIPCA 2023
5 MAJA 2023
4 MAJA 2023
27 KWIETNIA 2023
29 MARCA 2023
17 MARCA 2023
6 MARCA 2023
Wszystkie wpisy