wtorek- środa :
dzień a znaczy się wieczór zajebisty takie mogły być przez całe wakacje ....
grillowanie, melanżowanie, gadanie, spanie, słuchanie piosenek i znowu gadanie to kocham <33
i do tego spotkanie się z dziewczynami normalnie : http://www.youtube.com/watch?v=T3YEiFYMtWY haha :P
no i podziekować Natali że takich oszołomów przenocowała u sb <333
dostanie zajebistego smsa i załamanie sie ale na szczęcie wszystko dało się wyjaśnić : P
dzisiaj czwartek :
do dupy taki dzień nic sie nie działo.. szkoda gadać, nudy jak nic ; (
świra by dostał : P
jutro piątek :
chyba jadę na poltra do mojej kuzynki może bd ciekawie a może nie... ale czuje że będzie kijowo bo czuje to w moczu hahahah : D
pojutrze i popojutrze sobota i niedziela:
wesele na które nie chce iść i bd sie o to starać żeby nie iść i myśle że mi się uda : P
......
ja chce iść na inne wesele z nim ale kuffa ktoś musi to wszystko popsuć i nie pozwolić mi iść na nie ; <
no ale cóż mówi się trudno nie mogę to nie mogę ; (
Ps do dziewczyn z melażu: zaledwie dzień minął od naszej nocki a ja już teśknie za dziewczynami... masakra ; *