z Natą. Po dzisiejszym dniu stwierdzam, że Ksiądz to porażka. Cholera, jaki on jest ciemny, zacofany i w ogóle !
Z angola dostałam cztery, co nie zdarza się często. Jutro znowu jest sprawdzian, a ja muszę się uczyc matematyki
Naprawdę fajnie nie jest. Teraz zabieram się za pisanie autocharakterystyki Marcina Borowicza, potem matematyka, angielski, a na koniec geografia .
Na razie .