...
Dzieciństwo . Ahh ..
Cięzko to nazwać dzieciństwem ..
Gdy miałam 6 lat .. Mój tata zginął w wypadku samochodowym . Dokładnie było to 08.12.2004 roku.
Święta-jeżeli w ogóle można to nazwać świętami,były zalane smutkami pełnych łez ...
18 Stycznia obchodziłam swoje 7 urodziny ..
Szczerze mówiąc niewiele pamiętam z tamtego okresu .. Bylam mała ..
Nawet w pogrzebie nie uczestniczylam ... Wybór mamy . Nie mogę mieć do niej o to żalu - chciała mnie chronic ..
Dalsze losy potoczyły się bardzo szybko . Mama poznała nowego FACETA .
Z początku było świetnie , miło , przyjemnie , jednak z czasem .. Problemy z siostrą .. Jej próba samobójcza . Na szczęscie nieudana .
Koeljne wydarzenia to kłotnie Mamy z Ojczymem . Wkrótce zaczał ją traktować jak totalnego śmiecia. Bił , kopal , znęcał się, poniżał.
Codziennie ja jako mala jeszcze dziewczyna widziałam ten horror na własne oczy .
Pózniej pojawiło się ich dziecko - moja siostra .
Ojczym z czasem okazał się cholernym babiarzem . Jednak Mama była tak zaślepiona w nim , że nie chciała go opuścić , wolała przeżywać codzienny horror ..
Pózniej było jeszcze gorzej . Codziennie gdy szlam kapać się - on wychodził na dwór, mówiac , że idzie nakarmić psa. Jednak zawsze widzialam wpatrującego się w okno łazienki ..
Strach i lęk zmusiły mnie do tego , że rozbieralam i ubirałam sie pod prysznicem, zasłaniałam okna, żyłam w strachu Mama mi nie chciala wierzyć ..
To wlaśnie bylo najgorsze..
Pamiętam..Wigilia.Mama była w pracy do godziny 16, zacząl się istny horror ..
Ojczym podszedl i zaczal mnie dotykać w miejscach intymnych...
To bylo straszne. Z czasem incydent powtarzal sie . Mama mi nie wierzyła .
Aż w końcu.. W końcu gdy ją zdradził postawiła wszystko na jedna kartę .. Zostawiła go . !
Wyjechala do mamy,ja zostałam u starszej siostry , aby skończyć pierwszą klase gimnazjum ..
Było cięzko , nadal jest .. !
Aktualne smutki i radości - w następnej notce . . .
^ DEAD PRINCESS^ .