serio już mam dosyć ukrywania ze nic sie nie dzieje ze jest wszystko okej jak dawniej . Wszystko zaczyna coraz bardziej sie zmieniać , te wszystkie pseudo przyjaźnie , traktowanie siebie nawzajem . To co sie zmienia nie idzie w dobrym kierunku , ale ja już nie mam siły niczego naprawiać , to wszystko niszczy mnie od środka . Potrzebuje dawnych czasów tego co było kiedyś to bedzie najlepsze lekarstwo , ale niestety nic juz nie bedzie takie same trzeba sie z tym pogodzić chociaż bedzie bardzo ciężko ..
Znasz to uczucie : Kiedy za dobre intencje i za pomoc dostajesz kopa w dupę ?