Siemka
Nio i jutro niedziela...
Ehh jak ten czas płynie
Ale co zrobić...
Trzeba żyć... chyba...
Cio tu sie działo cieawego...
Hmm
Zaczne od wczoraj i spoko dzionka i wieczora z ekipkom...
Ojj troche odwalało...
Ale daliśmy rade...
Pizza z chili Dobra była
Jazda z Pussy Pussy
To jak zawsze tuning
I tak mineło...
Dzisiaj
Fafik w Ornie... Potem wpadł ganksterek hihi
I tak z nim sobie gadałyśmy...
Potem pojechaliśmy do niego i ta nam odbijało
Ehh oglądanie bajek... Można i tak
Potem wpadł braciszek z sis i pletłam jej warkoczyki
I tak mi dzionek minoł... Szkoda tylko, że bez mojej kochanej mi osoby
........................................................................
Na twarzy uśmiech, który ukrywa to czego nikt by nie chciał zobaczyć...
Smutek i płynące łzy gdy nikt nie patrzy...
Życie