i po uczcie duchowej :D fajnie było i uwielbiam pana Wojtka ; ) w szkole przez te 4 godz wydarzyło się dużo złych rzeczy no ale damy radę, potem było już tylko lepiej ; D w Gdańsku wymarzona pogoda w muzeum wstrętne baby ale za to w akademiku studenci : DD i w operze też byli ; pp droga minęła na rozmyślaniu jakby to było gdyby haha i znowu jestem już zaproszona na czwartą 18-stkę ; D myślałyśmy też nad partnerami na połowinki.. ; p
jutro sobota i na urodziny potem już niedziela i znowu poniedziałek ; )
zadanie na poniedziałek : wymusić tymbarka ! ; )