Po dosc dlugiej przerwie znowu jestem :)
Naszczescie caly stres zwiazany z matura/rektrutacja mam juz za soba.
I moge sie oficjalnie nazywac studentka I roku Prawa :D
Pochwale sie, a co!
W miedzy czasie wypadly urodziny C. chrzciny, wypad nad morze, wieeelkie upaly i co sie z tym wiaze basen!
Nie moge tez opuscic wypadow na konie, ktorych ciag dalszy wkrotce :D
Teraz tylko aby dostac staz i moge brac sie za wprowadzenie malych zmian w moim pokoju. :)