Wkladam palce w Twoje oczy
Wiem ,ze ich nie zobaczysz
Dlonia gladze swoje wlosy
Wiem, ze ich nie poczujesz.
Miedzy palcami
splynely by ci jak lzy....
Za niebieskimi oczami
czesto nabierasz formy ty...
Licze tylko dla siebie godziny
Wiem,ze ich nie zapelnisz.
Nie pytaj wiecej o przyczyny...
Ich sensu nie da sie zglebic.
Chce namalowac ten strach..
Bylby to czlowiek przykryty mgla...
A w jego rekach ginalby kwiat,
Podtrzymywany jedynie lza...
Ja jestem tu i czesto zaluje.....
ze slowa ust przez oczy ukladam
A moze uciec... zanim zrujnuje.
To , w co nadzieje pokladam
Ja wzrastaw w rzeczywistosci nie tej....
Jestem jak jeden na milion kwiat..
Nie widzisz mnie w dloni swej,
Lecz wiesz ile posiadam barw...
Zdjęcie mojego autorstwa .. ;] bardzo mi sie podoba;D
Byle do 20 pazdziernika urodzinki Olgusi uhhh bedzie ostroo:)
Buzia dla moich :*:*:*:*:*:*:*:*