wczorajszy wieczór/noc naładował mnie pozytywnie pomimo ... pewnych nieprzyjemności.
a dzisiaj Guns N' Roses i nic więcej mi nie potrzeba.
potem długo oczekiwane spotkanie z Kają.
jak to powiedział Axl: We are made up of two contrasting ideals-Love And Fear. Pick One and Live.