Padam na ryjek.
9:30-17 na uczelni...
na konsultacjach ze staty chociaż troche luzu i śmiechu ^_^ Pani Marleno to, pani Marleno tamto -.-'
('a panią to chyba rodzice za szybko z ZOO wypuścili' ;
M: no tu bedzie 0,7 .. R: jak chodzi o 0,7 to od razu wiesz
# ogólnie gościu jest mega pozytywny więc poprawki sie nie boje nawet ;x )
Jutro 3 kolokwia -.-'
i jeśli wszystko zalicze to reszta już pójdzie z górki ;)
coffee&coffee&coffee *.*
i oczywiście nieprzespana noc.
Czyli to, czego nie moge.
Potrzebuje snu, wypoczynku.
Całego dnia przeleżonego w łóżku z książką w ręku *.*
ale to już niedługo <3 .