Skąd sie biorą dzieci?(według dzieci)
[[Twist wydanie październikowe 2008r. nr 10.]]
Julcia, 5 lat:
Dzieci?
Z jedzenia sie robią, z picia niektórego, z komórek.
Jakich?
Witaminowych.
W kapuście są witaminy. W owocach też usi być duzo witamin!.
Jaś, 6 lat:
Na dziecko trzeba sie zapisać do szpitala.
Najpierw do szpitala idzie mama, potem tata idzie z kwiatami.
Tata musi mame wyopisac i wtedy,
razem z mamą, dostaje od szpitala dziecko.
A kwiaty zostają w szpitalu...
Nikola, 6 lat:
Żeby urodzić dziecko, trzeba się dobrze odżywiać. jeść banany, śliwki, jabłka.
Aż brzuch będzie duży.
Ale żadnych słodyczy!
Dlaczego?
Bo sie popsuje rączka.
Sonia, lat 5:
A na podwórku mówili, że dzieci biorą się z seksu.
Pan i pani ida na spacer, biorą sie za ręce, patrzą na siebie i potem dają sobie buzi.
To jest seks. I potem jest dziecko...
Według mnie, najlepszy jest Jaś i Sonia xD;D
Coś słabo trzymaliście dzisiaj te kciuki..:(
No ale chłopcy i tak dobrze grali :))
Za tydzien bedzie jeszcze lepiej ;***
To nie jest czasami kłódka w tej kotłowni na Kromera?-Okoń