Czy ja jestem każdego dnia inna?
Czy ludzie czytają w myślach?
Nienajgorszy dzień, wartościowy. Powietrze ostre, przejrzyste i klarowne, ludzie widoczni jak gwiazdy na niebie.
Wiem, że za pięć lat nie będę pamiętać, że rozwalało mnie dziś kompletnie, za to zapamiętam te kilka spojrzeń, słów, gestów, którymi mnie obdarzono.
Tylko czy za te pięć lat ja nadal będę w całości?
Lubię, jak zostawia coś dla mnie na gg, jak mnie nie ma.