Z dzisiejszego spaceru :).
Jestem z niej dumna.
Tak! Wreszcie robimy postępy ;D. Nasz kłus już przypomina kłus, a nie skakanie na smyczy. Zęby już mi dzisiaj pokazała, z lekkimi oporami, ale zawsze. Z psami nie jest tak źle, chociaż mi dzisiaj wystartowała do takiego jednego, ale przynajmniej da się ją przeprowadzić normalnie obok jakiegoś zwierzaka.
Dzisiaj mi jakiegoś faceta pogoniła xD. I dobrze, dziad stary zaczepiał psa, a jak się przestraszył, gdy ta na niego huknęła.
***
Kasiu, rybiarza dam w kolejnej notce :3.
Upendi!
Każdy kto małpi rozum zje, dobrze wie, że jest takie miejsce gdzie wśród lotosów słychać pawiani śpiew. Aż kręci się we łbie!
Gdy hipopo tu i hipopo tam i gdy nosorożce wyruszają w tan, w takt kołysze się szyj różowy łan, w słońcu oraz w cieniu palm.
TO UPENDI!
http://www.youtube.com/watch?v=4YfTeiiH7Pk
Zobaczcie, zobaczcie co znalazłam :3
Hakuna matata japońska wersja :D
http://www.youtube.com/watch?v=Fi-0emN3Crw&feature=fvwrel
I upendia w japońskiej <3
http://www.youtube.com/watch?v=U8h41vlwCMY
http://www.youtube.com/watch?v=67lEwNRiytI&feature=related
Kocham ten język.
Jak dobrze pójdzie to od przyszłego roku będę się go uczyć :D.