Wakacje minęły. Wrzesień był udany. Przyjechała do mnie moja Kasiula. Bylismy na manewrach harcerskich, na rybach, w Stańczykach, na Pięknej Górze i na wieży widokowej w Gołdapi. Było też troche pracy i ... noce .
Teraz wszyscy odliczmy czas do kolejnych wakacji