Ja to jestem chodząca zguba.. i wielkie nieszczęście.
jak nie zgubię okularów, to portfel - na szczęście żyją na świecie jeszcze wspaniali ludzie, którzy oddają takie znaleziska.
jak można zostawić czapkę w sali kinowej... i jak można zdążyć na autobus w 3 minuty - wystarczyć biec jak oszalały przez całe centrum handlowe i przebiec przez jezdnię prawie niezauważonym - wcale nie trąbili, może parę razy i znowu się otarłem o śmierć, jak nie w wypadku samochodowym, który miał miejsce jakieś 3 tygodnie temu, to zostanę rozjechany przed dworcem autobusowym.
moje włosy! świętej pamięci.