HEj po dlugim czasie ;) obrazek w koncu dalam co rysowalam ;) raz dwa i skoczony, jest na zdjeciu data skonczenia rysunku :) bylam w miescie z kapusta kupilam se buty... wprawdze sprzatnelam je oktwai z pod nosa... ale ona o tym jeszce nie wie, ae sie dowie... ;P xD no ale coz zycie... jeszce jak mi buty w padna w oko to musze je miec ;p no dzien dzis ok:) w kinie bylo sie;) jaja na katyniu, wem to powazny film jak mowi nasza facetka... wiec nie moze byc fajny.. o boze jak by byla to by mi uwage wstawila... ale coz... nie umiem zyc tak o nie smiejac sie z czegos... ale film powiem szczerze udal sie... fajnie to pokazali...
Przypomnialo mi sie cos xD "abrakadabra bob znikando i jestes spowrotando..." xD HAnia haha tzn wsciekly kornik xD haha lol^^ dobijasz mnie tymi tekstami xD narazie to mi humor sprzya ale odpukac w niemalowane drewno... bo moze mi sie popsuc... pzdr;* dla wszystkich ;) bo mi sie wymieniac nie chce:) ale mi sie w glowie kreci o bosh...
I alesana-ambrosia leci:))) i sie ciesze bo jest zajebista x))