No to powiedzmy, że wróciłam do domku ;]
Było hmmm dziwnie? taak chyba to dobre określenie..;]
fajnie i niefajnie jak kto woli.
Meg teraz przyjechała do mnie. heeh :]
Jutroo Toruń z rodzicami :*
A w sobotę 18-stka Weroniki ;*
:C i :(( - to by było na tyle.
"Niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie..."