Nie wiem co mam pisać...; (
Tak bardzo żałuję tego co zrobiłam...nigdy sobie tego nie wybacze...
Oddałabym wszystko dla szczęścia z Dawidem.; (
Yhh...teraz mam dwa wyjścia...wybiore jedno...które będzie dla mnie pomocą...wtajemniczeni wiadzą jakie to wyjścia...
Dziękuję tym,którzy mnie rozumieją i wspierają...
To ja już lece...paaa...