Jestem, jaki jestem
Będę, kim zechcę
Dziś punkiem, jutro skinheadem
Blokowiska zachodzą smrodem
Dziwki oblepione męskim potem
Pedały oddający się za adidasy
To już dla nas nic nie znaczy?!
Goń, goń frajerze!
Pieniądze obładowane w karierze
Patrzę na ciebie w oddali
Zastanawiam się:
Skąd cię importowali?!
Dzieci płakać nie mogą,
Jeszcze doceniają życie
Rodzice zapłacą za to należycie
A ja stoję tu i czekam,
Lepszego życia się spodziewam
Jestem, jaki jestem
Będę, kim zechcę
Użytkownik maretenebrarum
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.