Ty jeden Diable,
Mój przyjacielu w smutkach,
Wiesz, że pragnienie moje,
Poznania przyszłości potęguje
Z sekundy na sekundę...
Odsprzedam Ci ciało moje
I duszę moją. Ty to pamiętasz,
Już raz to zrobiłem w tamtym życiu.
Nie daj się przełamać Bogowi!
On i tak tylko milczy...
Te dni niepewności,
Nie pozwalają mi już żyć.
Zgubiłem się we własnym labiryncie!
Już nie wiem, co dobre a co złe.
Już nie wiem, czy dobrze czynię czy nie...
Przyjacielu mój!
Wpuść mnie w tamten ciemny las,
Mojego życia.
Chcę odkryć jego tajemnicę,
Wprawdzie wiem, że znów się rozczaruję
To już nie popełnię tego samego błędu,
I nie wrócę!
Nie! Nie! Nie!
...
Zostanę Przyszłością innego człowieka.
Użytkownik maretenebrarum
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.