..Jezus is my friend ;)
Dodano: 18 KWIETNIA 2009
After party a rczej agonia party
After party a rczej agonia party
Po koncercie stwierdziłem że jednak czuje ból :P , wszystko dosłownie boli , ale warto było super impreza , gdyby nie prawie bezsenna nocka i 12 godzin pracy byłby to super dzień ... pozostaje tylko czekać na następny koncert Cedavii oby mieli mozliwość zagrania w normalnych warunakch , nie jako 1 ... pzdr. dla ludzi z pogo i z sallki zajebisty łach , a wcześniej lekcja angielskiego Pita
X D
Komentarze
immortelle
Ale masz cnotliwą eskortę, Marcinku 8)
Dlaczego mnie do znajomych nie dodałeś? :P
Dlaczego mnie do znajomych nie dodałeś? :P
20/04/2009 22:29:04
~Kamil
kurw* wrzuciłeś fote na ktorej siedze jak jakis pedal ehhhh xD to pewnie przez to ze bylem styrany jak dzika świnia w kasku xD Vagina górą! xD
20/04/2009 15:45:59
taurus
no kiepsko ze jako 1si grali pfff tez mi cos jakby grali pozniej to by bylo bardziej halo
ale okazji pewnie bedzie jeszcze sporo
ale okazji pewnie bedzie jeszcze sporo
18/04/2009 22:28:10
dracmoongroow
Teraz tygodniowa przerwa bo Kamil ma matury, a jutro po prostu wolne sobie zrobiliśmy :D / ale nie zmienimy tempa pracy, ale jedynie jak będziemy robić utwory do będziemy je robić dłużej, żeby były bardzo dobre ^^
18/04/2009 22:26:49
dracmoongroow
Następny koncert Cedavii będzie lepszy technicznie :P postaramy się lepiej zagrać... ale nocka na sali naprawdę łachowa, ale lekcja ang Pita najlepsza :D
18/04/2009 22:11:11
~disruuption
czemu odrazu ból? mną w pogo rzucają bo jestem niska i łapią mnie i jeden pcha na drugiego i jestem jak żywa piłka.
18/04/2009 22:08:03
~disruuption
no weź bo ja też bym chciała być porzucana parę razy i walnięta. : D
18/04/2009 22:04:21
