Kołowrotek. Zdjęcie robione u mnie na strychu.
Wolę przeszłość od przyszłości.
Wolę wspominać niż planować.
Z rzeczy zaplanowanych i tak zazwyczaj niewiele wychodzi.
Bóg mnie wysłuchał ! Chciałam żeby nie padało i jak na razie jest git. Mam nadzieję, że wytrzyma choć do nocy. Swoją drogą to słyszałam coś o spadających gwiazdach, więc miło by było gdybym mogła choć jedną zobaczyć. Już nawet nie ze względu na życzenie.