" .. Bo najważniejsze to umieć śmiać się z samego siebie.. "
;D
Cieszmy się ..
I właśnie teraz nastaję czas, gdy bania u mnie osiąga szczyt.
Niech mnie ktos rąbnie . XD
Wczoraj na przykład kłóciłam się ze swoim mózgiem. :
" Zaiste mój mózg załużył na pochwałę... mózgu mądryś!..dziękuję zawsze to jakas odmiana, a nie kolejny pomysł prosto z tyłka..ehe! nie obrażaj mojego tyłka... oh.! tyłek,tyłek, TYŁEK!... Przestań już z tym tyłkiem!... to ty przestań z tym przestawaniem...nie chce mi się z tobą gadać...NIE! to mi się z toba nie chce..GUPI MÓZG! "
więc zaczęłam poważnie się zastanawiać nad tym, czy aby nie jestem zdrowo pierdolnięta.
zaczynam zapominać o czym mówilam przed chwilą.. :((
: szloch:
ee.. a o czym ja mówiłam.?