Przed Ciszą Wieczną Spokoju Chwila, Idzie Martwa Polska Zima!
Siedząc z Łysonsem przy browarze.
Litl retrospekszyn.
W zasadzie w chuj dobry rok 2011,
Koncerty, rozpierdol, Hejwi-kurwa-metal.
Wódka, Szlugi, Piwo, Granie. Oi.
Nowe tatuaże, cała prawa ręka w zasadzie zrobiona.
Nowy rok bez kaca, mimo nie pamiętania większości imprezy.
Plany na ten rok?
Druga ręka, headbanging(!) z chopcami, wiara w to czego sie chce osiągnąć i dalsze spełnianie marzeń.
A Łysy pokazał mi to.
Setki innych pytań,
nieważnych,
niewłaściwie zadanych...
-pijesz?
-pije.
-jaki znak twój?
-Orzeł Biały!
Nihil, miszcz.
...