No jak dla mnie to testy się zakończyły ; D
Human okazał się totalną porażką , no cóż bywa i tak , ale nie tylko dla mnie...
Dzisiaj matematyczno- przyrodniczy którego się nie obawiałam bo już wystarczająco wczoraj się załamałam.
Czyli ogólem nie tak jak sobie to wymarzyłam , ale tragedii nie ma ( chyba) .
Wreszcie koniec i zamierzam cieszyć się wiosną ! <3333
Zabieram się za malowanie , rzeźbienie i pojęcia plastyczne...
Wiem, że dam radę i nie ma innej opcji!
Jeśli chodzi o mój nastrój i nastawienie do wszystkiego to jest w porządku , ale postaram się żeby było lepsze .
Medytacja na łące ,to to czego teraz potrzebuje i więcej siły aby wszystkiemu podołać ! <3
Warszawa , wykład Ollego ? Oby !
Miłego dnia a raczej popołudnia ! ;*