czasem wydaje mi się,że nasze "szczescie"
budowane jest każdego dnia na błędach...
naszych nieporozumieniach, niezgodnosci, bezsilnosci ,kłótniach...
czzasem choć glupio sie przyznac zazdroszcze innym tego co nam brak.
czasem wiem,ze w niektorych kwestiach jestesmy dla innych wzorem do nasladowania,
mimo naszego od zawsze codziennego zycia na odleglosc-wierze,że bedziemy najlepsi
i ciagle rosniemy w sile:tęsknotą,cieplymi slowami, nawet nasza niezgodnoscia,,
charakterem,ii przed wszystkim odlegloscia.
roznimy sie od innych,a zarazem jestesmy jedyni w swoim rodzaju:
myślę,że na koncu dostaniemy najwieksza niespodzianke od zycia-wspolny czas juz do konca swoich dni.
wiem i jestem pewna ,ze kilometry nie wyznacza odleglosci naszych serc.
...
/kocham i jestem kochana-to z pewnoscia ajpiekiejszy stan.
*//Artur Rojek-Syreny.