Bonjour
Głowna pobódka do napisania tej notki jest to, ze wyjezdzam jutro i wracam dopiero w srednio zaawansownym sierpniu. Wiec ze tak powiem, a wlasciwie napisze jest to notka pozegnalna. Nie placzcie kiedy odjade, sercem bede przy was...
Pierwsze pytanie, ktore sie rodzi to to gdzie, jak i z kim jade. Otoz jade z mamuska, tatuskiem, braciszkiem i pieskiem, jedynie papuzka zostaje aby pilnowac domowego ogniska. Wszytskim, ktorzy sie przejeli losem owej papuzki ocieram łzy. Nie zostanie bez opieki juz moja w tym głowa.
No i najwazniejsze a mianowicie: gdzie jade. Jade do Bokin Jest to klimatyczna miejscowosc w sercu Narwianskiego Parku Narodowego. Tak, tak mozecie mi zazdroscic
Rozlewiska Narwi są unikalnym na skale kontynentalnym zjawiskiem. Mozna sie tam poczuc jak w Amazonii xd Więc przez najblizsze dwa tygodnie czeka mnie woda woda woda i bagna
Moze znajde jakiegos Shreka godnego uwagi
Wyjezdżam jutro i fakt, że w drodze bede przejezdac przez Warszawe, nasza piekna stloice, bardzo do mnie przemawia i wprawia mnie w zachwyt, szczescie, ekscytacje i takie tam
Byłabym zapomniala o mojej juz wrecz tradycyjnej, niezwykle ciekawej lekcji histori
106 lat temu Charles E. Menches w trakcie targów handlowych w St. Louis w USA zaprezentował wynalezione przez siebie lody w stożkowym waflu. MNIAM
Lece sie pakowac
Au revoir
http://w811.wrzuta.pl/audio/6B7Zgi87Kwg/deftones_-_diamond_eyes
p.s na zdjeciu moja przekoffana sunia