Chyba już zaczyna mi sie nudzić. Raczej pisze tu tylko, gdy nie mam co robic, kiedy mam wolny czas i wtedy,gdy wszystko jest nadzwyczaj spokojne i bezproblemowe. Chociaz testy były w ubiegłym tygodniu to teraz dopiero uświadamiam sobie jak fajnie, że są one już za nami. Pozostaje już tylko myśl co bedzie to bedzie.. Chyba cała moja codzienność od września ulegnie  dużym zmianom. Chyba.. Tego niestety nie wiem, lepiej zostawić  to na później.. Być może nie bedę narzekała na monotonność? A wszystko przewróci sie do góry nogami? Już za mną kilka fajnych dni i dająca do myślenia rozmowa, na którą prawie nie starczyło nocy. Sztuką jest zacząć mówić, o czymś, o czym ja nie umiem zacząć mówić na co dzień. Naprawdę nie wiedziałam, że mam takie prawdziwe przyjaciółki.Dziwnie się z tym czuję. Nie. Wiedziałam, ale nie zdawałam sobie z tego sprawy.

Teraz wiem i zdaję sobie z tego sprawę. Dziękuję.

Mam wspaniałego chłopaka, przyjaciół bez których pewnie wszystko byłoby nijakie i bez sensu.

Tak sobie siedzę prawie cały czas w domu, przez te kilka dni i tylko leże, śpie, rysuje, ogladam filmy i robię sobie jakieś pyszne rzeczy do jedzenia, żeby tylko czymś się zająć.Muszę zacząć w końcu biegać.Planuje to już od dawna, niestety motywacja jest bardzo mała ;p

Czekam na sobotę;)Niech wszystko pójdzie zgodnie z planem. Już nie mogę się doczekać.