siema ;d
zdjecie jest u Muminka jeszcze w lustrze w łazience na gorze ;d
jakos z grudnia, przed albo po swietach ;d
dzisiaj bylam sobie w Warszawie, kupiłam sobie wyczepiste sluchawki ;d
i wgl. polatałam, pojezdiłam, i bylo swietnie. ;d
planujemy jeszcze raz jechac. ;d
ale mojego Małego miasta nie zamienie za nic, czemu? tu mozna oddychac swiezym powietrzem, znam kazda droge, kazdy skrot ode mnie z blokow, mam troszke trawy, drzew do wspinania. a tam pospiech, bez radosci z zycia, wszystko pelne, ludzie nie patrza na nic, nie przystana na chwile, nie popatrza co sie dzieje i jak swiat staje sie coraz piekniejszy, nie bo oni sie spiesza, bo to bo tamto. a ja moze tez sie czaem spiesze, i nie patrze co sie wokol dzieje, ale wtedy ma sie przyjaciol ktorzy ci powiedza, ' Mania zatrzymaj sie na chwile, i zobacz co sie dzieje' . w tych ludziach nie widziałam radosci zycia, znalazłam tylko 4 osoby cieszace sie z tego ze zaliczyły sesje ;d.
eh. jutro kino ' Och Karol 2 ' na 13.30 chyba ;d.
bedzie fajnie, i moze zobacze sie jutro z Kamile ; ) . yee. ;*
dobra mykam chwilke odpoczac..
dobranoc ; *