haha zdj z regat w pieczyskach , ahh wakacje
nasza zajebista załoga i sprzęt ;d
załoga ; Zuzia - sternik
Garnek - balast i udawała ze fok
Maniu - Fok , balast , taktyka i chuj ;d
A weekend całkiem owocny ;d
Piątek + Sobota :
Oczywiście tama ;d
A w sumie to nie wiem dokładnie co robiłem oprócz wizyty na tamie
Niedziela:
Podwójny fail ! najpierw na tamie trochę palenia ;d
Ok. 19 na PKS do Brzozy (bo mieliśmy spaś u córki)
W Brzozie dowiedzieliśmy się ze nie śpimy u córki ,
To co powrót do Bdg ;d i ogarniecie noclegu
Pina próbowała ogarnąć w Myslu coś i pojechaliśmy do mysla
O 21 30 mieliśmy się spotkać z kimś i iść do niego
Ale chuj do 22 10 nie przyjechał , a z reszta do 3 tylko był nocleg ;/
To chuj do domu ;/
Ale trip ładny : dom , tama , PKS , Brzoza , Myślecinek , dom
Ale lubie to ;d
'Już czas żeby plastik spłonął
Rozpalmy ogień, zostańmy sobą
To nasz czas
Jedno słowo może zmienić świat i zacząć na nowo'
ktoś ma wolna chate 5 listopada 2010 ?!