Rozmyta rzeczywistość.
Świat wokół staje się coraz dziwniejszy, a ja coraz bardziej zagubiona.
Spójrz na swe dłonie, a później przez okno i znów na dłonie. Wyglądają inaczej, prawda? Są inne.
Nie wiem nawet, czy jeszcze chcę się uwolnić. To powoli staje się jedynym co znam.
Otacza mnie i otula ciemność.
Ból jest tym czego pragnę, a nie mogę mieć... Zakazany owoc kusi bardziej. Więc, czy gdybym mogła go sobie zadawać to, czy nadal tak by mnie to pociągało?
Mam tak dziwne pomysły. Potrafię rozmontować wszystko w domu, by zdobyć broń przeciwko sobie.
Kiedy ostatnio zrobiłam coś takiego to byłam z siebie tak niewyobrażalnie dumna. Wykonałam pracę, która przyniosła efekty takie jakich oczekiwałam, a nawet lepsze. I co? Nic. Dostałam opierdol i zostałam zmuszona do pozbycia się mojej nagrody, a wraz z nią odeszła obietnica bólu i krwi.
Lepszy ból ten rzeczywisty od tego zamkniętego w psychice. Ból nad którym mam kontrolę. To ja decyduję kiedy nastąpi i jak wielki będzie. To ja decyduję, czy go chcę i w jaki sposób go sobie zadam. I odmawia mi się tego.
Dlaczego nie mogę załatwić sprawy szybko?
Mogłabym to robić przecież tylko czasami. A może by pomogło. Zresztą, nie będę próbowała Cię tutaj przekonać. I tak to zrobię. Może i są osoby, którym jeszcze na mnie zależy i dla których jestem ważna, ale nie mam chęci do życia. Brzydzi mnie ten świat i żyjący na nim ludzie.
Owszem, jest tak wiele piękna... I to piękno przewyższa wszystko.
Wiesz jakie to uczucie żyć przez całe życie w klatce? Kiedy bardziej boisz się otaczających Cię ludzi niż śmierci, bólu i tego, co sama lub ktoś może mi zrobić. Kiedy nie zaznało się wolności. Tylko takie osoby więdzą co to słowo oznacza.
Ehh... Zresztą to wszystko jest nieważne.
Tak, wiem. Powinnam się cieszyć, że mam takie osoby. Cieszę się. Na prawdę się cieszę. To te osoby utrzymują mnie przy życiu.
Inni zdjęcia: Fotoleracja pati991119 poranioneserceZ nią nacka89cwaMajowy wianek :) halinamJa nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwaBook photographymagicJa nacka89cwaZięba slaw300