To na rysunku, to miało być skrzyżowanie, czyli w ogóle nie przypomina tego, czym miało być, ale kij. Chodzi mi o przekaz.
Mam pytanie? Która z tych dróg prowadzi do ludzi, których KIEDYŚ znałam?
Ale ja znam odpowiedź: Żadna, bo tamtych ludzi już zapewne nie ma. Zbyt się zmienili, żeby mówić o nich, jako o tamtych.
Z dedykacją, dla TYCH wszystkich...