jejku.. tak patrzę i ostatnio w miarę regularnie dodawałam tu zdjęcia jakoś w marcu chyba. tragedia ;c
dużo się w sumie nie dzieję u mnie, ale wszystko ma tak zawrotne tępo.. ciągle jestem chora, nie mogę znaleźć na nic czasu..(a może po prostu nie mam dla kogo oprócz Adama.?!)
zdjęcie takie fajne bo wtedy miałam włosy jeszcze. a teraz są tak krótkie. mam tylko nadzieję że szybko odrosną piękne i zdrowe. teraz bez prostowania, farbowania i trwałej. :)
miłego długiego weekendu Dzióbki :* <3