Znów zdjęcie Kary ze stoku:).Polubiłam je jakoś.Nareszcie mam konto pro,więc teraz częściej będę dręczyć zdjęciami.Wielkimi krokami,a może wielkim krokiem nadchodzi koniec ferii.No tak mi się to nie podoba!Wszystko muszę sprowadzić znów do normy,ale to całe sprowadzanie się w 100% na ziemię zacznę lepiej w sobote po południu:P.Dziś były zdjęcia z Piotrkiem.Zdjęcia z zachodu i spacer z siostrą oraz psem.Kino,herbata i słodkości z Olą;).Także dzień minął mi całkiem pozytywnie.Ogólnie jest super.Prócz pewnego wczorajszego momentu tegoroczne ferie,czas przed feriami i ogolnie przez długi czas mam świetny humor i wszystko jest cudownie.Gdyby tak szło cały czas...Mmm...Gorsze jest to,że przy takim nastroju czas ucieka mi nie wiadomo kiedy.