photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LUTEGO 2009

1.4. Czy można dolecieć do Proximy Centauri w tydzień ?

Ponieważ szczególna teoria względności nakłada ograniczenie na maksymalną prędkość równą prędkości światła, wielu ludzi skłonnych jest sądzić, że loty, do odległych o tysiące lat świetlnych gwiazd, trwać muszą całe epoki.
Jednakże zapominają oni o innych aspektach tej teorii, mianowicie dylatacji czasu i relatywistycznemu skróceniu. W istocie oddalająca się od Ziemi rakieta ulega obserwowanemu skróceniu. Jednakże efekt jest zupełnie symetryczny i z punktu widzenia rakiety skróceniu ulegnie wszystko, co jest względem niej w ruchu. Efektowi temu ulegnie więc zarówno Ziemia, gwiazda docelowa, jak i droga do przebycia.
Odległość z Ziemi do Proximy w układzie Ziemi to trochę więcej niż cztery lata świetlne. Jednakże dla rakiety poruszającej się z v=0,9999887c, odległość ta skróci się do tygodnia świetlnego, dzięki czemu doleci ona na Proximę w tydzień czasu pokładowego. Czy nie ma tu jednak jakiegoś paradoksu? Skoro w układzie Ziemi rakieta pokonuje cztery lata świetlne w tydzień, to znaczy, że porusza się z prędkością równą 208c (tyle tygodni mają 4 lata). A wcześniej założyliśmy, że porusza się z v=0,9999887c. Otóż prawdziwa jest ta druga prędkość. Z tego wniosek, że w układzie Ziemi rakieta nadal potrzebuje czterech lat, aby dotrzeć na Proximę. Rolę gra tutaj dylatacja czasu. Po prostu w rakiecie, obserwowanej z Ziemi, czas płynie dokładnie 208 razy wolniej, wiec po czterech latach lotu minie tam zaledwie tydzień. Czyli dzięki szczególnej teorii względności możemy dolecieć dowolnie daleko w dowolnie krótkim czasie pokładowym. Możemy w sekundę zwiedzić inną galaktykę i wrócić na Ziemię, jednak wtedy miną na niej miliony lat. Problemem pozostają jednak koszty energetyczne i przeciążenia.
W chwili obecnej wydaje się niemożliwym uzyskać źródło energii pozwalające dostatecznie zbliżyć się do c (a im jesteśmy bliżej, tym trudnej przyspieszyć). Najefektywniejszym sposobem magazynowania energii jest równa ilość materii i antymaterii. Nawet jeśli uda się wytworzyć tak ogromne ilości energii i zbudować silnik fotonowy, to masy paliwa potrzebnego na międzygwiezdny lot, w rozsądnym czasie, będą sięgały tysięcy mas samego statku.

Aktualizacja: 2007-05-17 22:28
FAQ-System 0.4.0, HTML opublikowal: (STS)

 

Gdybym nie martwił się o stabilizację pienieżną, to chyba bym poszedł na jakiś kierunek studiów o fizyce współczesnej. Po wysłuchaniu jeszcze paru rzeczy o małości naszej mocy poznawczej i dowcipnej złożoności wszechświata, czułbym się szczęśliwszy. Mam już chyba automatyczny odruch obronny, nie podwarzam żadnych dziwnych rzeczy, ale powtarzam sobie, że mój prosty świat wcale nie musi być bardziej złożony. Poszukuję ludzi i hobby, które przypominają prostotą "Kapitana Bombę". Usiłuję opisywać świat który widzę, prostackimi wyrażeniami, które mają uchronić mnie przed weltschmerzem. smieję się z weltschmerzu innych.

Czy byt jakiegoś Bóstwa udziwniłby bardzo nasz świat?

 

Pierwszy raz od wieków, lekcja religii poruszyła mnie. Aż w domu sobie zajrzałem na internet, na więcej wykłądów księdza Pawlukiewicza.

 

połączyłem Dobro i Zło <mroczny włądczy śmiech>

po dwóch minutach wykłądu księdza, dodałem w tle moje hardtechno. Tak, teraz mogę kminić tego katolickiego filozofa;}

 

katolicki głos na twoim PB, polecam nawet ateistom. otwierać link w nowym oknie, celem znalezienia NAstępnuch odcinków

 

zamieściłbym jeszcze pornograficzny link, z hardcore trzyminutową sceną aktu seksualnego górskiego, na linach, nad kilkudziesięciometrową przepaścią, ale jeszscze by mnie ktoś zjadł za tom że zestawiam takie linki na jednej stronie. Widzicie? dbam o wasze względnie dobre zdanie o mnie. Zmieniam własne plany, w moim odczuciu fajne, tylko po to, aby nie słyszeć waszych jęków.

 

W ogóle większość razy gdy kogoś przepraszałem, to dlatego że oczekiwałem że druga osoba tego oczekuje, nie przez włąsne wyrzuty. I umiałem przeprosić tak, żeby sprawiać dobre wrażenie. Ale wy jesteście pojebani i wymagający. Ja jestem pojebany?

 

 

Komentarze

~DemoDemoDemo Kosmiczna rozbieżność w ludzkim pojmowaniu, ludzi dzielą lata świetlne.
06/02/2009 19:21:30
~mamduzego o czym Ty pieldolisz qumshalliku?
mówisz do mnie, jakby moja notka była napisana przez smutną 15 a Ty byś był pocieszającvą koleżanką/podrywającym kolegą.
Mnie jest bardzo dobrze ze światem, czyż tego nie napisałem?
05/02/2009 22:33:18
~rummi bardzo lubię Twoje notki.
i miałaby załoga statku planetę małp nie?
05/02/2009 22:08:15
~qmshallo nie. kwestia patrzenia. Stasiu z punktu widzenia psychiatrii nie ma osob zdrowych psychicznie ;] zreszta popatrz na mnie xD a twoja notka jest typowym weltschmerzmem, powinienes sam z siebie sie smiacxD dazenie do homeostazy z otoczeniem za wszelka cena da Ci efekt zupelnie odwrotny. Cos jak "Prawo przekory'. Dlatego albo sie dostosuj bo smiesznych norm popkultury, albo badz soba. nie zmieniaj calego swiata na lepszy, nie wyjdzie Ci. znajdz swoj Świat xP
05/02/2009 22:03:20
~lefouviol wtf
05/02/2009 20:28:42

Informacje o mamduzego


Inni zdjęcia: ETS2 mr0w41537 akcentovaSynuś nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulSurowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11