dzisiaj dziwny dzień..
plastyka to bez komentarza, wkurzają mnie niewyżyte dzieci z mojej klasy, to się staje już mega beznadziejne ..
w przedszkolu nawet fajnie (;
a na niemieckim noszenie ławek, ale późniejsza sytuacja wręcz zajebista ;)
wykałaczka w zamku, wyjmowanie drzwi z zawiasów, te sprawy, haha.
powodzenia trzecim klasom jutro:*