I ten stan, który ubóstwiam. Każdego dnia myślimy o czymś ważnym lub mniej, niestety czasem każdego dopada chwila zatracenia. Jak mówi łacińska sentencja "Cogito ergo sum", którą wypowiedział Kartezjusz, człowiek musi myśleć by istnieć. Czymże są nasze myśli bez nas samych?? Każdy zadaje sobie pytania zawsze, "Kim jestem naprawdę, po co istnieje na tym świecie. Odpowiedź nadejdzie w późniejszym wieku. Myślimy a więc istniejemy, ale czy nasze istnienie na tym świecie kogoś obchodzi prócz nas samych. Do głowy przychodza zawsze nam różne pytania na które sami staramy sobie odpowiedzieć. Tak ,więc życie a raczej nasza egzystencja polega na ciągłym rozmyślaniu. Niestety czasem podczas owych rozmyślań możemy odczuć że nawet i serce ma coś nam do przekazania. Niestety serce czasem góruje nad rozumem, to one nam daje prawdziwą odpowiedź, która może nas zmienic na zawsze.
Poniesiony przez skrajne emocje nastąpiła zmiana repertuaru.
Przenieśmy się w inny świat muzyki
Hey
"Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!