Troll fejs xd
Leci jakoś.
Nie mam się z kim tym podzielić więc piszę tutaj:
Była choroba i ni ma O_o. Wyniki wcześniejsze - co tu dużo ukrywać - no złe były. Złe i już. A tu taka miła niespodzianka w piątek. Dzwonimy gdzie mamy dzwonić i babka jest w szoku. Autentycznie w szoku, bo WSZYSTKO wyszło dobrze. Hormony tarczycy w normie, TSH też i teraz najlepsze: PRZECIWCIAŁ BRAK.
O_o No wtf...stał się cud.
Gdzie jest to coś czego teraz nie ma ja się pytam. Bo przecież były...
Dobra ale to było wczoraj. Nie zanudzam już, bo i tak pewnie nikt nie wie o co chodzi a jeśli ktoś dotrwał do tego momentu to jest wielki!
Dostałam okres i cholernie boli mnie brzuch -.- No spy i inne nie pomagają. Jakby trochę przechodzi. Idę zwinąć się pod kołdrą w "embriona" i dalej dumać nad fenomenem medycznym jakim bez wątpienia jestem.
:)