grupa podwyszonnego ryzyka : zdj- ja, Wojtek, Krystyna ( Mateusz), Krzychu, Sidor (Kamil), Tomek, Dawid & Karolina 

a na dole drugi Dawid... cała ta paczka powinna zapisać się w spólnie do AA

- wczorajszy dzień/wieczór pełen wrażerń i nerwów i wypychanie samochodu mojej mamy która zagrzebała się autem w błocie ... wszyscy byli zdziwieni że tak daleko wjechała 

wypoytchali ją przez 4 godziny :) dzięki chłopaki ale się udało ;) 

- kurwowanie na B.  że jest zasranym lalusiem ... itd.

- i kilka akcji z faj. :

pan - a wy co tu ?

ja - yyyy.... to one nas zmusiły 

pan - a mama wie ?

ja - nie. ale się nie dowie ? prawda ?

pan - < głupia mina  >

... itd.

 nawet przebolałam fakt że musieliśmy iść taki hektar na pieszo

 i co zakratyn wywalił moją zupkę za okno która miała być na śniadanie ?

oraz wiele innych smiesznych sytuacji

Ja chce jeszcze jeden taki wypad <ale bez Araba>

ps. uwielbiam jak pfb niszczy jakość zdjęcia