:*:*:(Anioł moj):*:*:*
Fotka z wczoraj...
Oj długo nas tu nie było...ale juz jesteśmy:*:*
no i będziemy teraz juz częsciej..:)
Moj mały łobuziaczek troszke nabroił;*
Nie słuchała mamci i podbiegła pod bujaczke:(:(
Zakończyło sie to pobytem na pogotowiu no i oczywiście szyciem..:(:(:(
Ale juz jest dobrze Marika była bardzo dzielna;):)
WSZYSTKIEGO NAJLEPRZEGO
DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKOW;)