A co dalej ? Będziesz walczył czy sie poddasz ?
siemanko, u mnie tak jak bylo tsaak i jest..
nie chce mi sie pisac co u mnie, to zalosne.
opisami pokazuje, co czuje.
kocham Cię, siema.
Nie mam już sił Cie kochać, dosłownie, teoretycznie i praktycznie, fikcyjnie i realnie, fizycznie i psychicznie.
Nienawidzę Cię całym swoim ledwo co bijącym sercem.
Tak trudno napisać, zadzwonić, spotkać się i przeprosić?
Obiecuję, że będę - zawsze tylko daj poczuć,że tego chcesz i potrzebujesz.
i ch*j, love and hate.