~ 85.

to zdj trochę nie wyszło, bo miałam jeść tą trawę i dopiero potem cyk, no ale nie dałam do kosza, bo jednak mi się podoba.:*

tak poza tym to cześć :3 dziś brechty na ostatnim polskim, jak we dwie, a właściwie we trzy się nabijałyśmy z Bin Laden'a. haha <3 moje wariatki.:* a na Łukasza z 6C mam focha, bo odbił moje czipsy na główkę i były zmasakrowane, potem na polaku jadłam je całe 45 minut, a kiedy dorwały mnie nerwy oddałam je Świstakowi, haha :d noo, Klauduś Kowal jest bardzo dziwny. i wierzę Ci, że na M miejscu też byś nie mogła sobie z tym poradzić. DZIĘKUJĘ CI ZA TO, ŻE ZAWSZE JESTEŚ ZE MNĄ, NAWET W TAKICH CHWILACH JAK TE, ŻE POTRAFISZ ZAWSZE MIEĆ SWOJE ZDANIE I TYM SPOSOBEM DORADZAĆ MI JAKO PRZYJACIÓŁKA, CO MAM ROBIĆ <3 KOCHAM CIĘ - RÓB TAK DALEJ C: a dopiero wróciłam z tostów, pozdro dla Wiktorii, która nie może się zdecydować na sos do tosta + zżera Natalii frytki, haha :d i pjona dla Natalii <3 lekcje ogarnięte, dzisiejszy wf też całkiem spoko, moja gleba niczym jakbym latała była mega.:) było się z czego brechtać.^^ dobra idę coś zjeść jeszcze, jutro nowa fotka z sesji, bo jak mówiłam - mam ich masę i nawet przygotowałam sobie taką jedną jak mi się skończą te fotki z sesji <3

btw; pozdro dla Zuzy <3

you and i. [for Claudine<3]