Siemano Wam. ;D Dziś wróciliśmy. Całą drogę powrotną graliśmy w makao. xD Ogólnie, mówiąc to szybko zleciał ten cały obóz. Było bardfzo ciekawie, nie wspominając o tym, że nie miałam za dużo szczęścia podczas tego wyjazdu. W nocy w środę coś mnie ugryzło w stopę i przez 2 dni nie mogłam wgl normalnie chodzić, bo strasznie bolało. Co też wskazuje na to, że nie trenowałam . Póżniej po 2 dniach naciągnęłam scięgno w okolicach kostki i spuchło. Biegałam z bólem. xD w poniedziałek, czyli wczoraj, grałam w ringo na boisku do plażówki, gdzie były kamienie w piachu. ;/ i biegnąc po ringo walnęłam paznokciem o kamień i .. oderwał mi się. xD ;// haha. wiem, że to obrzydliwe. ;/ ogólnie miałam same problemy.
Jak coś tam chcecie wiedzieć to pytać. xD Idę spać, bo zmęczona. POzdrawiam. ;*
`Taki żarcik` ;D haha.