jaka data???

Hee wczoraj powrót z Maso Corto znajduje się te miasteczko we Włosech.

Bardzo się ciesze się z tego wyjazdu był odjazd hotel i szczególnie exstra stoki i 2 wyciągi a właśnie zaczne opowiadac.To tak o przyjechalismy do Maso corto z ciocią wujkiem i kuzynem a nas była 6 ja magda dominik tata nusia i mama.

Następnego dnia sie obudzilismy jakas 9 00 czy 10 00 a o 13 00 mielismy z najlępszym panem praktyki pokazywał nam jak sie np. hamuje iwgl ten pan był super

Poszło nam dobrze następnego dnia tak samo.

I zaczelismy 1 po szkułkach nauczeni jak sie jezdzi poszlismy na niewielką górkę nazywała się Talerzyk był łatwy wyciąg taki kij i pod kijem zaczepiony taki krążek i pot tyłek i to sie prowadziło.

A potem poszlismy  na ogromną góre chyba na lodowiec wierzdżałą ona takią gondolką i jechało sie jakies 7 min i ja zjechałem a mama z michałkiem poszła do pokoju to zostałem ja dominik magdzia tata i c.w.i kuzyn i ja ziechałem była nie ttaka wielka i na wyciąg ten wyciąg był całkiem inny stawało sie przed bramkami opierało sie bramki sie otwierały i taka wielka olbrzymia ławka podjerzdzała noi ja staje z tatą i madzia i bramki sie otwierały i sie przedemną zamknęły to tata z madzią pojechali a ja Musiałem z Niemcami jechac i tam gadałem po niemiecku jak mam na imie jak maonja rodzina ma na imie każdegy wymineiłem że razem nas jest 6 iwgl i jest już koniec jestemsy na górze a ja niewiem jak zsiadac niemcy zsiadli a ja zostałem i to zaczeło sie podnosic ahahahhaha i ja z 5 metrów na małysza balała mnie noga znaczy boli ahahahha ja za małysza a cocia za cyrkowca niechce mi sie piszac.

                                                                           POTEM TĘŻ BĘDE OPISYWAŁ

http://odpowie.pl/malinkowyy